wracam po długiej przerwie, mam nadzieję, że na dobre:)
będzie listopadowo, zimowo, a potem świątecznie, zapraszam...
prosty przepis na smalec, w zimie zawsze mam mały zapas w lodówce na wypadek wyjazdów w góry na narty a i jajecznica w zimie najbardziej smakuje nam właśnie na smalcu.
- dowolna ilość świeżej słoniny w płacie bez skóry ew. może być zmielona (u mnie ok.60 dkg)
- 1-2 cebule posiekane w kostkę (jak smalec chcę przechowywać dłużej rezygnuję z cebuli)
- na moją ilość (60 dkg) daję ok. 20 dkg wędzonej słoniny (opcjonalnie)
Następnie odcedzam do kamionkowego naczynia smalec, na sicie zostawiam skwarki z cebulą, daję całość na suchą patelnię, dosmażam mieszając.
Na końcu lekko brązowe skwarki umieszczam w stygnącym smalcu w kamionkowym naczyniu lub słoiku.
podsmażenie samych skwarek powoduje, że pozostają chrupiące.
pyszne z ogórkami kiszonymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz